Były prezydent Aleksander Kwaśniewski ocenił dziś, że Andrzej Olechowski jest poważnym kandydatem na urząd prezydenta. Dodał, że Stronnictwo Demokratyczne może "zamieszać" na polskiej scenie politycznej.

Kwaśniewski był dziś pytany przez dziennikarzy w Sejmie o szanse Olechowskiego na prezydenturę. "Jest poważnym kandydatem, jeżeli oczywiście oficjalnie nim będzie, a jestem przekonany, że będzie" - podkreślił.

Decyzję Olechowskiego o odejściu z PO Kwaśniewski ocenił jako próbę "powrotu do wielkiej polityki". "Biorąc pod uwagę jego kwalifikacje, jego doświadczenie nie ma w tym nic dziwnego" - powiedział.

Według byłego prezydenta Stronnictwo Demokratyczne spróbuje uzyskać dobry wynik w przyszłorocznych wyborach prezydenckich i postara się wykorzystać to poparcie w kolejnym roku w wyborach parlamentarnych, tak by uzyskać mandaty w Sejmie. Podkreślił, że nie wiadomo czy taki plan się uda. "Potrzebny będzie do tego duży wysiłek" - uznał.

"SD niewątpliwie zamiesza w polskiej polityce"

Dopytywany o to, jaką pozycję może SD zyskać w polskiej polityce, odpowiedział: "zamiesza, niewątpliwie zamiesza".

Zdaniem Kwaśniewskiego polska scena polityczna zaczyna się kształtować "coraz bardziej racjonalnie". "Mamy prawicę narodowo-katolicką, centroprawicę, lewicę. Myślę, że Piskorski wchodzi w nurt, który w Polsce istnieje - centrum liberalnego, które istnieje po części w Platformie, ale które niekoniecznie musi się w niej dobrze czuć" - uzasadnił.

Olechowski w czwartek zrezygnował z członkostwa w PO. Wysłał w tej sprawie list do premiera, w którym uzasadniał swoją decyzję. Olechowski - obok Donalda Tuska i Macieja Płażyńskiego - był jednym z założycieli Platformy. Ostatnio pojawiły się w mediach informacje, że może powrócić na scenę polityczną i związać się ze środowiskiem innego byłego polityka PO Pawła Piskorskiego, który od niedawna jest szefem Stronnictwa Demokratycznego.