Tania siła robocza i nowy proletariat. Zobacz największe problemy polskich stażystów

1 Zatrudnienie na stałe? Wolne żarty

Wiele ogłoszeń kończy się informacją o możliwości zatrudnienia, ale to nie jest gwarancja ani nawet obietnica. Wielu pracodawcom opłaca się trzymać ludzi na stażu z powodu dowinansowania z ministerstwa pracy i Unii Europejskiej. Jak wyliczył serwis RegioPraca, z 876 osób, które w lipcu 2013 roku wysłano na staż lub szkolenie - 414 zarejestrowało się jako bezrobotni.

2 Darmowa siła robocza

Często piętnowanym zwyczajem są także darmowe staże i praktyki. Przedsiębiorcy wabią na nie, obiecując zdobycie doświadczenia - niezbędnego przecież na coraz bardziej kapryśnym rynku pracy. Czy jednak wpis w CV warty jest spędzania w firmie ośmiu godzin dziennie bez pieniędzy?

- To jest sytuacja, która nie powinna mieć miejsca, która nosi znamiona wykorzystywania ludzi na rynku pracy - podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Bernhard Matussek, dyrektor zarządzający i konsultant firmy doradczej Kienbaum. - Ludzie, którzy są przyjmowani do pracy, powinni otrzymywać zarówno umowy, jak i uposażenie. Jak podkreśla, problem bezpłatnych staży dotyczy zarówno mniejszych lokalnych firm, jak i dużych międzynarodowych korporacji. To dziwi tym bardziej, że zagranicą zjawisko to nie jest tak powszechne. Dlatego - według dyrektora zarządzającego firmy Kienbaum - to od tych największych międzynarodowych firm, które kładą duży nacisk na etos pracy, powinno się wymagać zmiany nastawienia do młodych ludzi.

Źródło: Newseria

3 Nie parzę kawy

Młodzi ludzie w końcu musieli powiedzieć dość. Przejawem buntu stał się serwis NieParzęKawy.pl, czyli internetowa baza informacji o stażach i praktykach, na których liczy się nie tylko wpis do CV, ale także faktyczny rozwój. Autorzy serwisu, Łukasz Juskowiak i Kamil Matysik doszli do wniosku, że sektor gospodarczy nie dostarcza na rynek praktyk dobrej jakości. Brakowało im także źródła rzetelnych informacji na ten temat. Lukę ma wypełnić ich portal.

4 Zamaskowani stażyści przeciwko wyzyskowi

Za granicą protesty przybrały bardziej emocjonalną formę. Francuscy stażyści z takimi problemami borykali się już 10 lat temu. Powstałe tam stowarzyszenie Generation Precaire postanowiło reprezentować tzw. "wiecznych stażystów", a więc dokładnie to zjawisko, na które skarżą się młodzi Polacy. Wkrótce do francuzów dołączyli Niemcy z Fairwork i DGBstudent@work oraz Belgowie. W kwietniu 2006 roku odbyły się demonstracje zamaskowanych stażystów w Paryżu, Stuttgardzie i Brukseli. Hasło: "Nie pracujmy za darmo, odmawiajmy stażów!"

5 Współczesny proletariat

Media szybko znalazły chwytliwe określenie dla tego zjawiska. Młodych ludzi niezadowolonych ze swojej sytuacji określiły jako "Pokolenie P.". Ostatnia litera pochodzi od terminu "prekariat", stworzonego przez profesora Guya Standinga, socjologa z Uniwersytetu w Bath. Słowo powstało z połączenia słów "precarious" (niepewny) i proletariat. Standing przedstawił szereg aspektów charakteryzujących grupę. Najważniejszym jest brak gwarancji zatrudnienia, dochodu oraz reprezentacji interesu.

6 7.Staż płatny. Płaci stażysta

W pamięci młodych ludzi na długo zostanie stacja TVN, która zasłynęła z niekonwencjonalnego programu stażowego.

Ten był płatny - całe 2000 złotych. Problem w tym, że nie była to pensja, tylko cena, którą płacił uczeń Szkoły TVN. Według informacji Dziennika Gazety Prawnej z takich usług skorzystało 200 osób, z których co dziesiąta otrzymała możliwość pozostania z telewizją na dłużej. Trzeba jednak pamiętać, że sama stacja sprzeciwia się określaniu takiego szkolenia jako stażu.

7 8. Staże wyleczą UE z bezrobocia

Mimo wszystko zainteresowanie stażami nie spada. Wciąż pojawiają się setki ogłoszeń. Inwestuje w nie także administracja. Jednym z pomysłów Komisji Europejskiej są ustalone w tym roku kryteria oceny jakości.

Europejskie Ramy Jakości Staży zawierają standardy dotyczące realizacji staży i praktyk w państwach członkowskich. Wprowadzenie propozycji w życie miałoby zagwarantować, że staż stanie się efektywnym startem w karierę zawodową, a sam stażysta otrzyma wynagrodzenie adekwatne do obowiązków.