Posłowie PSL, Kukiz'15 i Nowoczesnej z parlamentarnego zespołu ds. Uregulowania Stosunków Własnościowych złożyli w Sejmie projekt uchwały dot. powołania komisji śledczej ds. zbadania nieprawidłowości przy procesie reprywatyzacji - poinformował w piątek Jerzy Meysztowicz (Nowoczesna).

W projekcie przekazanym w piątek PAP zapisano, że zakres badań komisji miałby obejmować procesy restytucji znacjonalizowanego mienia na podstawie aktów prawnych wydanych w latach 1944-1958.

Do zakresu działania komisji - która miałaby liczyć 9 członków - należałoby "zbadanie i ocena prawidłowości i legalności procesów reprywatyzacyjnych na terenie całej Polski w latach 1989-2016, a w szczególności czynności dokonywanych lub zaniechanych przez obecnych i byłych członków Rady Ministrów, podległych im funkcjonariuszy publicznych oraz posłów i senatorów wszystkich kadencji po 1989 r".

W projekcie zapisano, że komisja badałaby czynności podejmowane w tym czasie przez organy samorządów i podległych im funkcjonariuszy publicznych, prokuratorów, a także szefów Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Komendanta Głównego Policji.

W uzasadnieniu projektu podkreślono, że głównym argumentem za powołaniem komisji śledczej jest "dotychczasowa bierność organów ścigania, w tym prokuratury, w związku z nieprawidłowościami w ramach tzw. dzikiej reprywatyzacji, m.in. kompromitujący państwo polskie przebieg śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej".

"Za powołaniem Komisji Śledczej przemawia również szeroki zakres tematyki dzikiej reprywatyzacji. Sprawa ta dotyczy nieprawidłowości, nadużyć i przestępstw w całej Polsce w ostatnich 27 latach. Nie jest więc możliwe, aby organy ścigania prowadząc postępowanie według ich właściwości i procedur były w stanie zbadać tę sprawę w pełnym zakresie" - argumentują autorzy projektu.

Według nich tylko powołanie sejmowej komisji śledczej "pozwoli ujawnić rozmiary nadużyć i przestępstw zaangażowania funkcjonariuszy publicznych i da rzetelne podstawy do uchwalenia ustawy reprywatyzacyjnej.

Wiceszef parlamentarnego zespołu ds. Uregulowania Stosunków Własnościowych Jerzy Meysztowicz powiedział PAP, że pod projektem podpisało się 87 posłów.

Zgodnie z regulaminem Sejmu projekt uchwały w sprawie powołania komisji śledczej może być wniesiony przez Prezydium Sejmu lub co najmniej 46 posłów. Do projektu dołącza się uzasadnienie wskazujące potrzebę i cel powołania komisji. (PAP)