Podróż z Łodzi na Podkarpacie odbywa się w warunkach, które nie przystają do rozwoju cywilizacyjnego kraju - tłumaczył wojewoda łódzki Zbigniew Rau w Kielcach, dlaczego trzy woj.: świętokrzyskie, podkarpackie i łódzkie lobbują za budową drogi S74 z Niska do Piotrkowa Tryb.

Droga ekspresowa S74 docelowo ma mieć długość 215 km. Wyznaczona trasa prowadzi z Piotrkowa Trybunalskiego poprzez Kielce, Opatów, Tarnobrzeg do Niska na Podkarpaciu. „Nasze województwa nie należą do najzamożniejszych w Polsce, dlatego tak ważna jest odpowiednia sieć dróg ekspresowych i autostrad" - powiedział w poniedziałek na konferencji w Kielcach wojewoda łódzki.

„Łódź jest w tej chwili coraz lepiej, a może nawet najlepiej skomunikowanym dużym miastem w Polsce. Przekłada to się na wzrost zainteresowania inwestorów naszym regionem. Dlatego ta inwestycja ma dla nas tak duże znaczenie" - podkreślił Rau.

Wojewoda łódzki dodał, że "podróż z Łodzi poprzez Kielce na Podkarpacie odbywa się w warunkach, które nie przystają do obecnego rozwoju cywilizacyjnego naszego kraju". „Wypadkowość jest bardzo wysoka, a natężenie ruchu, w stosunku do jakości i możliwości tych dróg, zdecydowanie za wysokie. Pod tym względem odstajemy od reszty Polski" - dodał wojewoda łódzki.

Wicewojewoda Podkarpacki Witold Lechowski podkreślił na spotkaniu, że jego region, jeśli chodzi o połączenia drogowe z centrum kraju, jest najsłabiej rozwinięty. Na Podkarpaciu realizowany jest w tej chwili odcinek międzynarodowej trasy Via Carpathia. „Ale ta droga nie daje nam kontaktu z centralną Polską" - przypomniał. „Ta droga będzie biegła z Rzeszowa poprzez Lublin do Białegostoku. Do czasu aż S74 nie będzie drogą ekspresową, mieszkańcy Rzeszowa będą jeździli do Warszawy przez Lublin, a chcielibyśmy jeździć bezpośrednio prze Kielce i Radom" - dodał Lechowski.

Wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek podkreśliła, że planowana inwestycja jest niezwykle ważna dla mieszkańców tych trzech województw. „Droga ekspresowa S74 to okno łączące Podkarpacie z Łodzią" - dodała.

Obecnie trwają prace przygotowawcze do inwestycji. „Najbardziej zaawansowane są w województwie świętokrzyskim, potem w woj. łódzkim" - potwierdził na konferencji p.o. dyrektora Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Jacek Bojarowicz. „Prace na Podkarpaciu zostały wstrzymane kilka lat temu na etapie studialnym. Będziemy chcieli je reaktywować" - zapewnił. Dodał, że nie jest w stanie podać nawet w przybliżeniu daty rozpoczęcia inwestycji.

„Pieniądze na prace przygotowawcze są, ale środki na przygotowanie inwestycji do realizacji to już o wiele wyższe kwoty. Jak skończymy fazę przygotowawczą, faza realizacyjna zostanie uruchomiona na podstawie oddzielnej decyzji" - zakończył dyrektor.

Budowa droga ekspresowa S74 z Piotrkowa do Niska znajduje się w Programie Budowy Dróg Krajowych do 2023 r. (z perspektywą do 2025 r.). W projekcie programu zapisano, że inwestycja w kierunku Niska ma się rozpocząć w 2018 roku, a w stronę Sulejowa - rok później.

W woj. świętokrzyskim Program Budowy Dróg Krajowych, poza budową drogi ekspresowej S74, zakłada także budowę obwodnic: Opatowa (S74 i DK 9), Wąchocka (DK 42), tzw. małej obwodnicy Ostrowca Świętokrzyskiego oraz obwodnic: Morawicy i Woli Morawickiej (DK 73).

Wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit we wrześniu tego roku powiedział, że zgodnie z Programem Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 powstanie 3840 km nowych autostrad i dróg ekspresowych. Program zakłada ponadto przebudowę 205 km dróg krajowych. (PAP)