Potencjalne skutki Brexitu dla UE i Polski oraz proceduralne aspekty działań nad secesją i ustaleniem nowych relacji UE z Wlk. Brytanią przedstawił na posiedzeniu rządu wiceszef MSZ Konrad Szymański. Ministerstwa badają konsekwencje Brexitu dla poszczególnych polityk - powiedział on PAP.

"W zasadniczej części przekazałem warunki brzegowe dalszych prac. W przypadku secesji oczekujemy, że Wielka Brytania będzie wywiązywała się ze wszystkich obowiązków członkowskich aż do czasu prawnego wyjścia z UE" - poinformował PAP wiceszef MSZ.

Informacja resortu spraw zagranicznych o międzynarodowych aspektach brytyjskiego referendum była pierwszym punktem posiedzenia rządu, które wyjątkowo odbyło się w poniedziałek. We wtorek premier Beata Szydło udaje się do Brukseli na dwudniowy szczyt szefów państw i rządów UE, którego głównym tematem będzie Brexit.

Szymański podkreślił, że przedstawiona w poniedziałek informacja dotyczyła "sytuacji poreferendalnej w Wielkiej Brytanii oraz reakcji UE".

"Przedstawiłem potencjalne skutki Brexitu dla UE i dla Polski oraz proceduralne aspekty działań nad secesją oraz ustaleniem nowych relacji z Unii z Wielką Brytanią" - zaznaczył wiceszef MSZ.

Nawiązując do kwestii przyszłych relacji Warszawy z Londynem, Szymański podkreślił, że polski rząd oczekuje "równowagi między dostępem do wspólnego rynku, a obowiązkami Wielkiej Brytanii w zakresie praw unijnych, w tym polskich, obywateli i firm".

"Zaplanowaliśmy dalsze prace. Ministerstwa badają konsekwencje dla poszczególnych polityk. W każdej z tych spraw – jak transgraniczny dostęp do opieki zdrowotnej, czy uznawanie kwalifikacji zawodowych – będziemy mieli jasno określone stanowisko" - zapowiedział wiceszef MSZ. (PAP)