Agencje Public Relations oferują nawet milion złotych za materiały, które doprowadzą do odwołania Jacka Kurskiego – ustaliła „Gazeta Finansowa”. Do inicjatywy przyłączają się także m.in. firmy producenckie, z którymi nowy zarząd renegocjuje kontrakty.

Jak informuje „Gazeta Finansowa” chcących zakończyć reformę TVP prowadzoną przez obecnego prezesa jest znacznie więcej.

– Jacek Kurski się wzmacnia, a wielu się to nie podoba, bo jeśli skutecznie przeprowadzi reformę TVP pozostanie poza zasięgiem konkurencji – mówi jeden ze specjalistów PR, który nie przyjął „zlecenia” na prezesa TVP.

Czytaj więcej: Gazeta Finansowa