Przywódca Al-Kaidy w południowym Jemenie zginął w ataku amerykańskiego drona. O śmierci Abu Amzy poinformowała jego rodzina.

Terrorysta według Waszyngtonu przewodził jednej z najniebezpieczniejszych grup dżihadystów w tamtym regionie świata. W ataku śmierć ponieśli także dwa ochroniarze Abu Amzy.
Dron ostrzelał dziś rano pojazd w prowincji Abjan, którym poruszali się dżihadyści.