Przypomniał, że procedura kontroli praworządności w Polsce została uruchomiona ze względu na wątpliwości co do zmian wokół Trybunału Konstytucyjnego. Timmermans podkreślał, że obecna debata na temat Trybunału musi odbywać się w trybie pilnym tak, by instytucja ta mogła właściwie odgrywać swoją rolę. Dodał, że listy jakie wysłał wcześniej do polskiego rządu spotkały się z niewystarczającą odpowiedzią. Poinformował, że kilka godzin temu otrzymał kolejną odpowiedź z Warszawy i odpowiednio ją przeanalizuje. Zapewniał, że Komisja będzie działała w sposób bezstronny.
Wcześniej głos zabrał minister spraw zagranicznych Holandii sprawującej prezydencję. Po Timmermansie swoje oświadczenie przedstawia premier Beata Szydło.