„Nie widzę sprzeciwu, porozumienie jest przyjęte”, ogłosił gospodarz szczytu COP21, francuski minister spraw zagranicznych, Laurent Fabius. Porozumienie jest częściowo prawnie wiążące, częściowo dobrowolne. W treści międzynarodowej ugody uznano, że zagrożenia wynikające ze zmian klimatu są znacznie większe, niż sądzono do tej pory.
Wcześniej kluczowe grupy państw, w tym G77 skupiająca kraje rozwijające się, a także Indie i Chiny podkreślały, że wspierają wynegocjowane postanowienia. Prezydent Barack Obama napisał na Twitterze, że zawarcie ugody to „wielka sprawa”. Prace nad umową trwały cztery lata; ostatnia runda rozmów w ramach paryskiego szczytu COP21 - dwa tygodnie.