Na Ukrainie w miejscowości Jagodzin zakończyła się blokada przejścia granicznego z Polską. Przez kilka godzin górnicy z pobliskiego Nowowołyńska nie przepuszczali samochodów.

W blokadzie uczestniczyło około 300 górników z czterech kopalń węgla kamiennego na Wołyniu. Ukraińska policja i pogranicznicy próbowali organizować objazdy, ale protestujący również je blokowali. Protest na kilka godzin sparaliżował pracę przejścia granicznego.

Zakończył się po południu. Górnicy poprzez blokadę granicy chcieli zwrócić uwagę rządu na swoje problemy. Od ponad dwóch miesięcy nie otrzymują wypłat. Domagają się też dymisji ministra energetyki Wołodymyra Demczyszyna.

Dziś premier Arsenij Jaceniuk obiecał, że rząd znajdzie 300 milionów hrywien na zaległe górnicze wypłaty. Jednak, jak oceniają górniczy związkowcy, na zaległe pensje potrzeba 700 milionów hrywien. Górnicy zapowiedzieli, że jeśli ich postulaty nie zostaną spełnione, będą powtarzać blokadę granicy.