Ewa Kopacz podkreśla, żę ograniczenia w dostawach prądu nie będą dotykać odbiorców indywidualnych. Rząd wydał dziś rozporządzenie, które przewiduje, że do końca miesiąca wprowadzone będą ograniczenia w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej o mocy powyżej 300 kilowatów. Dotyczy to fabryk, hut i dużych energochłonnych zakładów przemysłowych.

Premier na briefingu w elektrowni w Kozienicach powiedziała, że zgodnie z deklaracją prezesa zakładu blok numer 2 został planowo uruchomiony. "Staramy się, by jak najmniej przedsiębiorstw było z ograniczonym dopływem prądu, jeszcze raz podkreślę - te ograniczenia nie będą dotykać indywidualnych odbiorców i nie będą dotykać instytucji, które ratują zdrowie i życie, takich jak szpitale" - zapewniła Ewa Kopacz.

Szefowa rządu zapowiedziała również, że dzięki rozbudowie elektrowni w Kozienicach moc zakładu zostanie zwiększona. Obecnie moc elektrowni wynosi 2960 megawatów, a budowany blok ma dołożyć około 1075 megawatów.

Premier Ewa Kopacz ponownie zaapelowała, by w godzinach od 10:00 do 17:00 w miarę możliwości oszczędzać energię. Wcześniej prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych Henryk Majchrzak ogłosił, że w wyniku poprawy sytuacji zrezygnowano z 20. stopnia zasilania, który obowiązywał jeszcze wczoraj. Do godziny 17:00 będzie obowiązywał 17. stopień.