Malediwy przyłączyły się do poszukiwań na Oceanie Indyjskim szczątków zaginionego w marcu ubiegłego roku Boeinga Malaysia Airlines.

Jak informuje dziennik "New Straits Times", mieszkańcy poinformowali władze i policję o podejrzanych przedmiotach znalezionych na północy archipelagu. Na miejsce udali się specjaliści, którzy mają zweryfikować te doniesienia.

Wiadomo już, że elementy maszyny morze wyrzuciło na wyspie Reunion,. która jest oddalona o 2 tysiące 300 kilometrów na południowy- zachód od Malediwów.
W ubiegłym tygodniu władze Malezji zwróciły się z prośbą do trzech państw regionu: Mauritiusu,Madagaskaru i Malediwów o pomoc w poszukiwaniu szczątków zaginionej maszyny na wodach należących do tych wysp. "Odnalezienie na Reunion fragmentu skrzydła daje nadzieję, ale zniknięcie maszyny nadal jest zagadką"- oświadczył minister transportu Malezji Liow Tiong Lai. Według niego, trzeba więcej elementów maszyny i więcej informacji.
W najbliższym czasie odbędzie się spotkanie przedstawicieli władz malezyjskich, australijskich i chińskich, by pomówić dalsze działania poszukiwawcze. Głos zabiorą także eksperci.