SLD rozpoczęło akcję informacyjną przeciw jednomandatowym okręgom wyborczym. Sojusz zbada też konstytucyjność decyzji prezydenta o ewentualnym wprowadzeniu JOW-ów.

Poinformował o tym na konferencji prasowej w Sejmie Dariusz Joński. Rzecznik Sojuszu wyjaśnił, że SLD chce tłumaczyć, że JOW-y byłyby złe dla polskiej demokracji, bo doprowadziłyby do sytuacji w której mniejsze partie, a nawet te, które uzyskają 20 procent poparcia nie miałyby swoich przedstawicieli w Sejmie. "Widać to dzisiaj na podstawie Senatu" - powiedział Dariusz Joński.

Zbyszek Zaborowski dodał, że realizacja przez prezydenta Komorowskiego idei Pawła Kukiza dotyczącej wprowadzenia JOWów oznacza w praktyce duopol dwóch partii: PO oraz PiS-u i zabetonowanie sceny politycznej.

Podczas tej konferencji politycy SLD zwrócili się ponownie do prezydenta o rozpisanie referendum w sprawie wieku emerytalnego, bo to dotyczy wszystkich Polaków, a nie JOW-ów czy finansowania partii z budżetu. Postulat wprowadzenie w Polsce jednomandatowych okręgów wyborczych był jednym z głównych wątków prezydenckiej kampanii wyborczej Pawła Kukiza. W odpowiedzi prezydent Bronisław Komorowski skierował do Senatu projekt postanowienia o zarządzeniu ogólnokrajowego referendum. Jedno z trzech pytań dotyczy wprowadzenia JOW-ów w wyborach do Sejmu. Prezydent podpisał też i skierował do Sejmu projekt nowelizacji konstytucji znoszący wymóg proporcjonalności wyborów. Przyjęcie zmiany przez parlament otworzyłoby drogę do zmiany ordynacji wyborczej na większościową.