Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe, są bezpiecznym miejscem dla deponentów. Taką deklarację złożyła w Sejmie wiceminister finansów Izabela Leszczyna. Zaznaczyła, że bezpieczeństwo depozytów wynika z wniesionej przez PO ustawy, która zaczęła obowiązywać w 2012 roku i wprowadziła nadzór państwa nad SKOK-ami.

Ministerstwo Finansów przedstawiło informację bieżącą w sprawie bezpieczeństwa środków zgromadzonych w SKOK-ach na wniosek posłów Platformy Obywatelskiej.
Izabela Leszczyna powiedziała, że depozyty złożone w SKOK-ach do wysokości 100 tysięcy euro, są gwarantowane od roku 2013 przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Dodała, że nie ma żadnego powodu do zmiany decyzji oszczędnościowych i nerwowych ruchów "bo one nigdy dobrze nie służą ani indywidualnemu oszczędzającemu, ani całemu systemowi".
Podczas dyskusji, posłowie PO oskarżali polityków PiS o opóźnianie zmiany prawa, która umożliwiła objęcie systemu SKOK nadzorem KNF. Pytanie "jak i na czyje zlecenie działał, aby SKOK-i nie zostały objęte nadzorem KNF-u" - posłanka Platformy Renata Zaremba zaadresowała do kandydata PiS na prezydenta Andrzeja Dudy.

Posłowie PiS podkreślali, że nie ma "afery SKOK" ale jest "afera SKOK Wołomin". Według posłanki Elżbiety Kruk wyprowadzeniu pieniędzy z tej kasy mogła zapobiec partia sprawująca władzę. "Ponad dwa miliardy złotych zostało wyprowadzonych przez gangsterów i ludzi WSI związanych między innymi z prezydentem Komorowskim właśnie z tego SKOK-u" - powiedziała posłanka PiS.

Marszałek Jerzy Wenderlich SLD kilkakrotnie apelował do posłów by zamiast rzucać oskarżenia z sejmowej mównicy, skierowali je do prokuratury.

Poseł SLD Piotr Chmielowski uznał dyskusję o SKOK-ach za okazję do tego, by zaprotestować przeciwko pobieranym przez banki przeróżnym prowizjom. Według posła Chmielowskiego jest to patologia, która drąży polski system bankowy.

"One się mnożą, prowizja od brudnych butów, prowizja od przyjścia, od wyjścia, każdy bank kombinuje jak tylko może" - mówił poseł SLD. Jego zdaniem Sejm powinien zobowiązać KNF do rzeczywistej pracy i dopilnować by raz na zawsze kredyty i pożyczki były uwolnione od prowizji.

Według Komisji Nadzoru Finansowego z usług SKOK korzysta blisko dwa i pół miliona osób. Oszczeności ulokowane w kasach wynoszą ponad 12 miliardów złotych.