- W Polsce toczy się PiS-owska kampania nienawiści i to jest bardzo podobne do tego, co robi Putin. Ci ludzie nie mają moralnego prawa potępiać Putina, bo wywołują podobną atmosferę w Polsce. Tylko za tym nie idzie żadna siła realna, bo są głupcami – dodał Stefan Niesiołowski.
Zdaniem Niesiołowskiego zabójstwo Niemcowa może wpłynąć na Putina, by powstrzymać kampanię nienawiści. Stwierdził też, że sytuacja w Rosji przypomina mu działania PiS-u, który premiera nazywają "mordercą a prezydenta wspólnikiem".