Waldemar Tomaszewski nie będzie walczył o fotel mera Wilna. Przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie zajął w pierwszej turze głosowania trzecie miejsce. Liderem wyścigu jest liberał Remigijus Szimaszius. W drugiej turze zmierzy się z aktualnym merem stolicy Arturasem Zuokasem.

Najwięcej, bo 14 mandatów do rady samorządu Wilna, wywalczył Ruch Liberałów. Na drugim miejscu, z dziesięcioma, plasuje się Akcja Wyborcza Polaków. To o jeden mandat mniej niż dotychczas.

W rejonach wileńskim i solecznickim kandydaci na merów z ramienia Akcji - Maria Rekść i Zdzisław Palewicz - zwyciężyli w pierwszej turze. Palewicz otrzymał 77 procent głosów, Rekść - 60.

W radzie rejonu solecznickiego Blok Waldemara Tomaszewskiego zdobył 20 z 24 mandatów. W rejonie wileńskim polska partia również otrzymała 20 mandatów, polepszając o jedną pozycję wynik sprzed czterech lat.

W rejonie trockim Akcja Wyborcza Polaków na Litwie zdobyła 5 mandatów w 24-osobowej radzie. Kandydatka tej partii na mera Maria Pucz znalazła się na 3 miejscu otrzymując ponad 16 procent głosów.

W odbywających się po raz pierwszy bezpośrednich wyborach merów na Litwie wzięło udział ponad 400 kandydatów, w wyborach do rad samorządów - ponad 15 tys. Druga tura wyborów merów miast i rejonów odbędzie się za 2 tygodnie - 15 marca.