Banderowcy, naziści z Łotwy i Estonii oraz inni kolaboranci pomagali Hitlerowi unicestwiać Żydów - oświadczył prezydent Władimir Putin w trakcie uroczystych obchodów 70. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau.

Odbyły się one w Muzeum Żydowskim i Centrum Tolerancji w Moskwie.

W swoim wystąpieniu gospodarz Kremla podkreślił, że główny ciężar walki z faszyzmem dźwigała na swoich barkach Armia Czerwona. Zaznaczył, że trzeba zrobić wszystko, aby nie dopuścić do odrodzenia się nazizmu na świecie. Przy okazji Władimir Putin wspomniał o tragedii mieszkańców Donbasu, którzy od wielu miesięcy przeżywają codzienne bombardowania i ostrzały. Według Władimira Putina, pamiętając o okropnościach Holokaustu jesteśmy w stanie zapobiec powtórzeniu się tych strasznych wydarzeń.

„Każda próba pisania historii od nowa jest niedopuszczalna” - oświadczył gospodarz Kremla. Prezydent Rosji dodał też, że za takimi działaniami stoi chęć ukrycia własnego wstydu.