Ambasador USA przy ONZ nie zostawia suchej nitki na planie pokojowym Władimira Putina. Samantha Power mówiła na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa w Nowym Jorku, że Putin chce Donbas okupować.

"Plan pokojowy Putina trzeba nazwać po imieniu - rosyjskim planem okupacji." - mówiła Power. Jej zdaniem, rosyjski prezydent chce w ten sposób "zalegitymizować" podległość Moskwie terytoriów na wschodzie Ukrainy, a także stacjonujących tam rosyjskich żołnierzy i sprzętu wojskowego.

Plan Putina, ogłoszony przez rzecznika Kremla w ubiegłym tygodniu, zakładał między innymi wycofanie przez obie strony ciężkiej artylerii do wyznaczonej linii oraz wpłynięcie na separatystów, by działali na rzecz "uniknięcia dalszych ofiar wśród cywilów." Rosja przesłała te pomysły listownie Ukrainie, jej prezydent odrzucił ten plan.