Wieczorem - kolejny mecz biało-czerwonych. O punkty w eliminacjach do Mistrzostw Europy 2016 nasi piłkarze zagrają z reprezentacją Szkocji. W sobotę, Polacy wygrali z mistrzami świata Niemcami 2:0.

Politycy wierzą w zwycięstwo naszej drużyny. Szef sejmowej komisji sportu Ireneusz Raś mówi, że to będzie bardzo trudny mecz. Podkreślił, że Szkotów nie można bagatelizować. Polityk PO przypomina, że reprezentacja Szkocji jest wyżej notowana w rankingu FIFA niż nasza. Dodatkowo - jak zaznaczył - "z nimi będziemy walczyć o miejsce w grupie, premiowane awansem". Zdaniem Ireneusza Rasia, jeśli Polacy zaczną atakować od pierwszych minut, mogą wygrać nawet 3:0. "Jeżeli będziemy się męczyć, to obstawiam 1:0" - powiedział polityk PO.

Stanisław Żelichowski z PSL-u obstawia 2:0 dla Polski. Jak mówi, sytuacja jest trudna, a my zawsze w takich okolicznościach potrafimy się zmobilizować. Polityk ma nadzieję, że Szkoci nie upuszczą powietrza z balonu, jaki nadmuchano po wygranej Polski z Niemcami.

"To wymagający przeciwnik" - mówi z kolei szef klubu PiS. Mariusz Błaszczak przewiduje, że wieczorem na Stadionie Narodowym czeka nas mecz walki. Mimo to zachowuje optymizm i wierzy w wygraną, bo - co podkreślił - "w końcu mamy drużynę, która jest gotowa zawalczyć". Mariusz Błaszczak typuje skromne 1:0 dla Polski.

Polska do tej pory grała ze Szkocją 8 razy. 3 mecze wygraliśmy, tyle samo zremisowaliśmy. 2 razy górą byli Szkoci.

W rankingu FIFA reprezentacja Polski zajmuje 61. miejsce. Szkoci są notowani na 27 miejscu. Liderem rankingu są Niemcy.