Prawnik reprezentujący rodziny trzech niemieckich ofiar powiedział gazecie „Bild am Sonntag”, że Ukraina dopuściła się zaniedbań w zabezpieczeniu swojej przestrzeni powietrznej. Jego zdaniem, władze w Kijowie powinny były zamknąć korytarze lotnicze nad wschodem kraju skoro nie były w stanie zapewnić tam bezpieczeństwa.
Rodziny niemieckich ofiar zarzucają władzom Ukrainy zaniedbanie ze skutkiem śmiertelnym. Przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka będą domagać się odszkodowań. Prawnik mówi o co najmniej milionie euro za każdą osobę, która straciła życie.
W katastrofie malezyjskiego Boeinga zginęło 298 osób, w tym czworo obywateli Niemiec. 17 lipca samolot został zestrzelony nad terytorium Ukrainy kontrolowanym przez prorosyjskich separatystów.