Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk apeluje o zwołanie Rady Bezpieczeństwa ONZ z powodu rosyjskiej agresji na jego kraj. Według Kijowa, w ostatnich dniach rosyjskie wojska bezpośrednio zaangażowały się w walki w obwodzie donieckim.

Według Jaceniuka Putin celowo rozpoczął wojnę w Europie. Jak mówi, cały świat już o tym wie i nic nie można ukryć. Dlatego Jaceniuk od świata oczekuje konkretnych działań w odpowiedzi na rosyjską agresję. Przypomniał, że sankcje gospodarcze okazały się nieefektywne.

Szef rządu podkreślił, że unijne sankcje przeciwko Rosji nie dały żadnego rezultatu. Jego zdaniem, Moskwa znacznie zwiększyła swoją obecność wojskową na terytorium Ukrainy.
Arsenij Jaceniuk proponuje, aby kraje Unii Europejskiej i Stany Zjednoczone, Japonia oraz Kanada zamroziły wszystkie rosyjskie aktywa oraz zablokowały transakcje z Rosją do momentu wyprowadzenia przez Rosjan wszystkich wojsk z Ukrainy.

Prezydent Francji Francois Hollande przekonywał, że gdyby okazało się, że rosyjskie wojsko faktycznie wkroczyło na Ukrainę byłoby to "nie do zniesienia i nie do przyjęcia". OBWE zapowiedziała pilne spotkanie.