Rząd przeznaczył zbyt mało pieniędzy na składki ubezpieczenia społecznego i zdrowotnego dla duchownych - zauważył NIK. Rząd podobno wpłacił do ZUS brakujące pieniądze, jednak w rozmowie z "Rzeczpospolitą" opozycja bije na alarm.

Rząd pierwotnie przeznaczył na składki dla duchownych 94,3 mln. Tę kwotę trzeba było uzupełnić z tzw. rezerwy celowej. W sumie w 2013 roku rząd przekazał na składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne osób duchownych 118,2 mln zł. Dziurę zauważył NIK w sprawozdaniu z wykonania budżetu Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, do którego dotarła „Rzeczpospolita".

ZUS zapewnia, że ministerstwo administracji i cyfryzacji uregulowało już wszystkie należności, ale opozycja jest nadal zaniepokojona. "To nie tylko niekompetencja, ale wręcz złośliwość rządu" - mówił w rozmowie z "Rz" Andrzej Jaworski, szef Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski.

Poseł nie wierzy, że za działaniami rządu stoją oszczędności. Jego zdaniem jest to powiązane z prowadzonymi przez rząd negocjacjami z Kościołem na temat likwidacji Funduszu Kościelnego.