Nałęcz przypomniał, że rok temu prezydenta również nie było na Powązkach, ponieważ nie chciał uczestniczyć w incydentach, do których tam dochodzi i wykorzystywaniu święta do "ohydnej demonstracji politycznej".
W godzinę "W" na Powązkach Wojskowym może nie być również premiera Donalda Tuska, który jest po operacji barku i przebywa na zwolnieniu lekarskim.