PiS - 32 procent, PO -24 procent i Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego jako trzecia siła z 11 procentami poparcia. Sondaż preferencji partyjnych publikuje Rzeczpospolita.

Gazeta podkreśla, że partia rządząca płaci za skandal wywołany treścią ujawnionych przez Wprost rozmów pierwszoplanowych polityków.

Z badania IBRiS Homo Homini wynika też, że 62 procent Polaków jest zbulwersowanych sprawą nagrań. Najbardziej poruszeni są mieszkańcy największych miast - do tej pory bastionów PO. Przed wyborami samorządowymi to prawdziwy alarm dla Platformy - podkreśla politolog Rafał Chwedoruk.

Sondaże pokazują, że na skandalu najbardziej zyskał, obok Nowej Prawicy, prezydent. Odsetek dobrych ocen Bronisława Komorowskiego wzrósł w ciągu miesiąca o pięć punktów procentowych - z 54 do 59 procent.

W Sejmie prócz trzech wymienionych partii znalazłyby się również SLD z 10 procentowym poparciem i PSL z 5 procentami. Bez szans na mandaty są Solidarna Polska, Polska Razem i Twój Ruch.