- Byłem świadkiem nadzwyczajnych cudów związanych z Ojcem Świętym - mówi Donald Tusk. Przebywający w Radomiu premier był pytany o cudowne uzdrowienie Kostarykanki. Zaznaczył, że nie jest powołany do oceny takich kwestii. Jednocześnie dodał, że był świadkiem wielkich rzeczy.

- To, co się działo z nami, to co się działo w Polsce, jest w najlepszym tego słowa znaczeniu cudem - powiedział Tusk. - Nie akceptuję w żaden sposób tonacji drwiny albo ironii, kiedy mówimy o kanonizacji Jana Pawła II, bo czy jest się wierzącym, niewierzącym, świeckim, duchownym, to co cudu, jaki na m się zdarzył tutaj w Polsce dzięki obecności Jana Pawła II ja nie mam żadnych wątpliwości. Sam je widziałem na własne oczy - zaznaczył premier.

Donald Tusk odwiedził Radom z okazji wspólnych ćwiczeń policji i straży pożarnej, odbywających się w tym mieście.

W niedzielę Jan Paweł II zostanie ogłoszony świętym.