W Słowiańsku - mieście w obwodzie donieckim - trwa operacja antyterrorystyczna ukraińskich sił specjalnych. W jej trakcie zginęło pięciu separatystów broniących punktów, przez które kontrolowano wjazd do miasta.

Operacja w Słowiańsku rozpoczęła się dziś rano. Siły ukraińskie odblokowały trzy barykady i nielegalne punkty kontrolne w północno-wschodniej części miasta. Dochodziło do wymiany ognia. W jej wyniku zginęło pięciu członków nielegalnych formacji paramilitarnych współpracujących z prorosyjskimi separatystami. Ranny został jeden żołnierz sił ukraińskich.

Jak poinformowało ukraińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, samozwańczy mer Słowiańska Wiaczesław Ponomariew grozi, iż separatyści będą rozstrzeliwać tych mieszkańców miasta, którzy będą współpracowali z siłami ukraińskimi. Wcześniej separatyści zażądali wydania jednego ze swych aktywistów zatrzymanego przez służby ukraińskie. W zamian obiecali oswobodzić amerykańskiego dziennikarza Simona Ostrowskiego, przetrzymywanego w Słowiańsku od kilku dni. W rękach prorosyjskich separatystów pozostaje ponadto jeszcze dwóch dziennikarzy oraz legalna mer miasta.