Sytuacja na Ukrainie jest boleśnie odczuwana przez polską gospodarkę. Szacuje się, że w lutym spadek eksportu do tego kraju może wynieść 30 procent - mówił w Lublinie wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński.

Ukraina jest jednym z naszych istotnych partnerów - przypomniał szef Polskiego Stronnictwa Ludowego wyliczając, że wschodni sąsiad to ósmy kraj dla Polski pod względem eksportu oraz 18-19 pod względem importu. Piechociński dodał, że polskie inwestycje na Ukrainie sięgają miliarda dolarów.

Według Piechocińskiego, w ukraińską gospodarkę należałoby obecnie wpompować kilkadziesiąt miliardów dolarów, ale zarówno Unia Europejska, jak i Rosja, nie mają obecnie takich możliwości.

Piechociński podkreślił, że sytuacja na Ukrainie wciąż jest skomplikowana. Wyraził też opinię, że była premier Julia Tymoszenko, która opuściła dziś więzienie, nie jest liderem ukraińskiego narodu.