Polska musi jak najszybciej zakończyć śledztwo w sprawie domniemanych więzień CIA na swoim terytorium. Wzywa do tego nasz kraj Komitet Przeciwko Torturom ONZ, który zakończył dziś kilkutygodniową sesję.

Komitet skrytykował "znaczne opóźnienia" w trwającym już od 5 lat śledztwie. Wyraził także niepokój dotyczący niejawności śledztwa. Według Komitetu, Polska musi w rozsądnym terminie zakończyć śledztwo, a winni powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności.

O domniemanych tajnych więzieniach CIA, w których mieli być przetrzymywani, przesłuchiwani i torturowani członkowie Al-Kaidy podejrzewani o terroryzm, po raz pierwszy pisał w 2005 roku amerykański dziennik "The Washington Post". Miały one mieścić się w Afganistanie, Tajlandii i we wschodniej Europie.

Polscy politycy, między innymi ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski oraz premierzy zaprzeczali, by takie więzienia istniały w naszym kraju.

W sierpniu 2008 roku stołeczny wydział Prokuratury Krajowej wszczął tajne śledztwo w sprawie domniemanego istnienia tajnych więzień CIA w Polsce. W lutym ubiegłego roku śledztwo zostało przekazane Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie. Prokuratura bada, czy była zgoda polskich władz na stworzenie w Polsce tajnych więzień CIA w latach 2002-2003.