Finlandia ma możliwość zniszczenia syryjskiego arsenału broni chemicznej. W fińskich mediach pojawiły się informacje, iż kraj ten dysponuje odpowiednią technologią do przeprowadzenia takiej operacji.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Helsinkach miało się zwrócić w tej sprawie kilka dni temu do kierownictwa jednej z firm zajmujących się utylizacją groźnych dla środowiska odpadów chemicznych. Szef tej firmy Timo Piekkari w odpowiedzi zapewnił, że jej pracownicy posiadają zarówno odpowiednią wiedzę, jak i środki techniczne.

Pytany w związku z tym o możliwość podjęcia się przez Finlandię takiego zadania, znany polityk Timo Soini kierujący komisją spraw zagranicznych parlamentu, odmówił wszelkich komentarzy na ten temat.

Media fińskie zwracają uwagę, że fiński MSZ skierował nie bez przyczyny takie pytanie do tej akurat firmy. Ponad 34 procent udziałów w niej jest bowiem w posiadaniu skarbu państwa. Przypomina się też, że jak do tej pory żaden kraj nie zdecydował się na przyjęcie syryjskich zapasów broni chemicznej oraz na przeprowadzenie operacji jej niszczenia.