Minister finansów Jacek Rostowski podał się do dymisji - donosi na swojej stronie internetowej "Newsweek". Swą rezygnację złożył kilka godzin temu na ręce premiera. Według tygodnika, Donald Tusk zastanawia się, czy dymisję przyjąć.

Koniec Rostowskiego?

Temat dymisji ministra finansów pojawił się kilka dni temu, gdy agencja Reuters opublikował depeszę, która zawierała informacje o zmianie na tym stanowisku przy okazji jesiennej rekonstrukcji rządu. Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, Donald Tusk skrytykował agencję za "uprawianie polityki opartej na plotkach i własnej wyobraźni". Jednocześnie premier odmówił komentarza w sprawie ewentualnej dymisji Rostowskiego.

Jako następców Rostowskiego Reuters typuje Janusza Lewandowskiego, unijnego komisarza ds programowania finansowego i budżetu, oraz Jana Krzysztofa Bieleckiego, doradcę ekonomicznego premiera.

Premier dementuje

Późnym wieczorem Donald Tusk zdementował doniesienia "Newsweeka": "Minister Rostowski nie złożył żadnej dymisji! Plotki czy nagonka?" - napisał premier na swoim profilu w serwisie Twitter.

Dziś, rząd Donalda Tuska przyjął projekt nowelizacji budżetu na 2013 rok, zakładający zwiększenie deficytu budżetowego o 16 mld złotych. Głównym orędownikiem zmian w ustawie budżetowej był minister finansów.

@BurzynskaAga Minister Rostowski nie złożył żadnej dymisji! Plotki czy nagonka?

— Donald Tusk (@premiertusk) August 20, 2013