79 osób zabitych i 549 rannych. To bilans wczorajszych starć między zwolennikami obalonego prezydenta Mursiego, a siłami bezpieczeństwa w Egipcie. Informację przekazała agencja MENA, która powołuje się na dane rządu.

Najniebezpieczniej było wczoraj w kairskim meczecie Al Fateh, gdzie zabarykadowało się około 700 osób, zwolenników Bractwa Muzułmańskiego. Po kilkugodzinnych zamieszkach siły bezpieczeństwa usunęły wszystkich demonstrantów ukrywających się w świątyni. Z minaretu padały strzały, policja wkroczyła do wnętrza meczetu, skąd wyprowadzała protestujących. Część z nich aresztowano.

Poza tym w Kairze doszło do kilku incydentów. Świadkowie mówili o krótkiej strzelaninie na jednym z mostów w centrum miasta. Strzały oddano także z jadącego samochodu. Sprawców złapano.