Politycy prawicy obecni na wieczorze byli ostrożni. Komentując koniec kampanii powtarzali "jeśli PKW potwierdzi wynik wyborów". W PiS jest nadzieja na wygraną, ale równocześnie świadomość, że przewaga jest krucha.

Na swoim wieczorze wyborczym w Pułtusku prezydent Andrzej Duda ogłosił wyborcze zwycięstwo. Po tym jak poznaliśmy wyniki exit poll prezydent przywołał poprzedni wieczór wyborczy dwa tygodnie temu i fakt, że ostateczny wynik różnił się od exit poll na jego korzyść. Rzecznik sztabu Adam Bielan podkreślał historyczny wynik i olbrzymią liczne głosów.

Politycy prawicy obecni na wieczorze byli jednak ostrożni. Komentując koniec kampanii powtarzali "jeśli PKW potwierdzi wynik wyborów". W PiS jest nadzieja na wygraną, ale równocześnie świadomość, że przewaga jest krucha. - Frekwencja jest bardzo duża, Polacy się podzielili. Mam nadzieję, że PKW potwierdzi wyniki exit poll - mówił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Jego zdaniem za taki wynik odpowiedzialna jest cześć mediów, która niesprawiedliwie traktowała Andrzeja Dudę.

Inni politycy prawicy spodziewają się, że jeśli przewaga prezydenta Dudy nie będzie duża, pojawi się wiele wyborczych protestów i dojdzie do próby podważenia wyniku wyborów przed Sądem Najwyższym.