Kandydat Koalicji Obywatelskiej PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski jest moim wielkim rozczarowaniem politycznym; jako polityk jest oderwany od rzeczywistości - mówi w wywiadzie dla tygodnika "Do Rzeczy" wicepremier Jarosław Gowin.

W wywiadzie dla "Do Rzeczy" wicepremier Gowin został zapytany, czy podpisałby się pod postulatem Trzaskowskiego o rozwiązanie Obozu Narodowo-Radykalnego. Trzaskowski zwrócił się niedawno z wnioskiem w tej sprawie do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro.

"Rafał Trzaskowski jest moim wielkim rozczarowaniem politycznym" - odpowiada wicepremier. "Długo uważałem, że to jeden z najzdolniejszych polityków Platformy średniego pokolenia. Jednak w kampanii nie ujawnił jakiekolwiek głębszej wizji życia publicznego w całości ani pomysłu na Warszawę" - dodaje Gowin. "Jeśli z tematu delegalizacji ONR czyni oś walki o zwycięstwo w wyborach samorządowych, to oznacza to, że nie nadaje się na prezydenta Warszawy" - ocenia.

Zdaniem wicepremiera Rafał Trzaskowski "jako polityk jest oderwany od rzeczywistości". "Z całą pewnością duża część opozycji chciałaby zredukować wszystko do walki z faszyzmem i nazizmem, tyle że jest to spór całkowicie pusty" - mówi w wywiadzie dla tygodnika. "Opozycja miałaby dziś znacznie większe poparcie, gdyby krytykowała nas merytorycznie, np. zaproponowała lepsze rozwiązania wspierające rodziny czy gospodarkę" - dodaje. Według niego opozycja woli koncentrować się "na sprawach, które z punktu widzenia większości Polaków są marginalne czy wręcz wydumane".

Gowin podkreśla przy tym, że "jako człowiek przywiązany do tradycji Polski Jagiellońskiej - Polski wielu kultur, wielu narodów i wielu religii" nie ma żadnej sympatii dla ONR". Dodaje jednak, że jest przeciwny delegalizacji ONR. "Tak jak sprzeciwiłbym się delegalizacji organizacji radykalnie lewicowych - dopóty, dopóki nie głoszą programu obalenia w Polsce demokracji" - wyjaśnia.

Pytany o zarzuty opozycji, zdaniem której "policja zachowuje się jak ZOMO, a parada z okazji Święta Wojska Polskiego jest pompatyczna i nie należy na nią chodzić", Gowin odpowiada, że "zachowanie Rafała Trzaskowskiego, demonstracyjnie robiącego zakupy na jarmarku podczas defilady, to przejaw głupoty i kompletnej głuchoty politycznej". "On działa tak, jakby nie rozumiał, gdzie w polskim społeczeństwie leżą pokłady głębokich wartości, gdzie bije jego serce, z czego biorą się prawdziwe emocje" - ocenia Gowin.

"Jest w tym nawet coś jeszcze gorszego: deprecjacja wartości, w imię których pokolenia Polaków poświęcały dla ojczyzny swe życie" - mówi wicepremier w wywiadzie dla "Do Rzeczy".