Będziemy rozmawiali z Polakami i żadne krzyki nie przerwą tego dialogu - mówiła w niedzielę na briefingu prasowym rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska. Odniosła się w ten sposób do przepychanek do jaki doszło pod koniec spotkania premiera Mateusza Morawieckiego w Gdańsku.

Do zdarzenia doszło na spotkaniu premiera z mieszkańcami Gdańska w historycznej sali BHP Stoczni Gdańskiej.

"Zorganizowane grupy, które można wręcz nazwać bojówkami, bo na niektórych spotkaniach pojawiają się te same twarze, próbują zakłócić nasze rozmowy z Polakami" - mówiła Kopcińska. W jej ocenie nie jest przypadkiem, że na spotkaniach z premierem w różnych częściach kraju pojawiają się te same osoby i padają te same pytania.

"Mam jeden komunikat: żadne krzyki nie przerwą tego dialogu, te krzyki również nie przykryją braku programu. Niestety brak programu, brak konkretnych działań dla Polski, dla Polaków wyraża się przez opozycję nasyłaniem takich zorganizowanych grup. Ale informuję i przekazuję: ten dialog będzie trwał" - powiedziała rzeczniczka rządu.

"Będziemy rozmawiać z każdym, będziemy mówić o tym, co zrobiliśmy, co zrobimy w nadchodzących tygodniach, miesiącach, bierzemy się do pracy i planujemy kolejne spotkania" - dodała. (PAP)