Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko chce pozbawiać obywatelstwa za głosowanie w wyborach na zaanektowanym przez Rosję Krymie. Szef państwa wniósł do parlamentu projekt ustawy w tej sprawie i poprosił o jej niezwłoczne rozpatrzenie.

Zgodnie z dokumentem podstawą do utraty obywatelstwa Ukrainy będzie nabycie przez mieszkańców Krymu obywatelstwa Federacji Rosyjskiej, które nie będzie uważane za dobrowolne. Karane miałoby być także korzystanie z prawa wyborczego wynikającego z przyjęcia rosyjskiego paszportu.

Projekt opublikowano w piątek na stronie internetowej parlamentu. Poroszenko proponuje w nim również odbieranie obywatelstwa ukraińskiego ludziom, którzy w ciągu dwóch lat od jego otrzymania nie zrezygnowali z obywatelstwa obcego państwa.

Po wyborach prezydenckich w Rosji w marcu Poroszenko oświadczył, że były one próbą legalizacji agresji i aneksji terytorium Ukrainy.

"Ani odnotowana (na Krymie - PAP) frekwencja, ani narysowane +wyniki+ wyborów nie odpowiadają realnej aktywności mieszkańców półwyspu. Oficjalne dane są niczym innym, jak fałszerstwem. (...) Kreml będzie to teraz wykorzystywał w hybrydowej wojnie informacyjnej, którą prowadzi nie tylko przeciwko Ukrainie, ale przeciw całemu światu" - mówił wówczas Poroszenko.

Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku po referendum uznanym przez władze Ukrainy i Zachód za nielegalne.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)