Nie ma konfliktu między prezydentem Andrzejem Dudą a ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem - zapewnił we wtorek wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha. Jak mówił, problemy w relacjach prezydenta z MON, wynikają z "niedoskonałości konstytucji".

Mucha pytany we wtorek w radiu RMF FM o to, "jak rozwiązać konflikt" między szefem MON Antonim Macierewiczem a prezydentem Dudą zapewnił, że "nie ma tego rodzaju konfliktu".

Przyznał jednocześnie, że "jest wiele przypadków niedoskonałości konstytucji", które mogą generować napięcia między Kancelarią Prezydenta a resortem obrony. "Bardzo często jest tak, że na linii kontaktu, między MON a BBN od wielu lat jest pewien problem, który jest związany z materią regulacji konstytucyjnych" - zaznaczył.

Dopytywany, czy istnieje różnica zdań między prezydentem a szefem MON ws. systemu dowodzenia armią, Mucha odparł, że "jest to naturalny spór merytoryczny".

"Mamy do czynienia z poważnymi, strategicznymi decyzjami z punktu widzenia państwa" - przekonywał Mucha. Jak mówił, "istotą państwa demokratycznego i dyskursu w debacie publicznej jest między innymi to, że MON i BBN mogą mieć określony pogląd w danej sprawie".

Macierewicz pytany wcześniej, o to, że niektórzy politycy i komentatorzy twierdzą, iż jest konflikt między MON a Pałacem Prezydenckim, odpowiedział: "Ja takiego konfliktu nie dostrzegam". (PAP)