Policja rozbiła dwie grupy przestępcze handlujące dopalaczami; działały one na Dolnym Śląsku i Podkarpaciu - poinformował w czwartek szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Policja wspólnie z inspekcją sanitarną przeprowadziła też akcję, dzięki której zatrzymano 67 handlarzy dopalaczami.

Szef MSWiA pogratulował policjantom w czwartek podczas konferencji prasowej rozbicia dwóch grup przestępczych handlujących dopalaczami, które działały na Dolnym Śląsku i Podkarpaciu.

W ramach tej akcji 29 osób zajmujących się handlem dopalaczami zatrzymali policjanci CBŚ Policji wspólnie z policjantami KWP we Wrocławiu i Rzeszowie oraz funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej na Dolnym Śląsku i Podkarpaciu. Podczas przeszukań zabezpieczono substancje, które służyły do produkcji niedozwolonych środków.

Komendant główny policji Jarosław Szymczyk zwrócił uwagę, że zabezpieczone dokumenty i mienie pokazują bardzo dużą skalę działalności tych grup. Zastępca prokuratora generalnego Marek Pasionek poinformował, że Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia zadecydował o tymczasowym areszcie dla 14 osób.

W dwóch prokuraturach nadzorujących te postępowania zatrzymani usłyszeli zarzuty działania w zorganizowanych grupach przestępczych, jak też wprowadzania do obrotu substancji szkodliwych. Za te czyny grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Prokurator Pasionek poinformował, że prokuratura monitoruje jeszcze "dwie bardzo duże sprawy". "W skali całego kraju sytuacja również jest w pełni monitorowana" - zapewnił. Od marca ubiegłego roku w prokuraturach zarejestrowano blisko 1,1 tys. spraw związanych z wytwarzaniem i dystrybucją dopalaczy.

Minister gratulował policjantom też drugiej akcji, w wyniku której zatrzymano 67 osób trudniących się handlem dopalaczami. Podkreślił wagę współpracy służb państwowych odpowiedzialnych za zapewnienie bezpieczeństwa oraz determinację instytucji państwowych związaną z walką z dopalaczami.

Komendant główny policji Jarosław Szymczyk podkreślił, że 23 czerwca 1250 policjantów i 340 pracowników inspekcji sanitarnych wkroczyło do 180 punktów handlu dopalaczami. "W wyniku piątkowej akcji zabezpieczono 5 tys. porcji dopalaczy, 5 kg narkotyków i 28,5 kg substancji psychoaktywnych" - oświadczył.

Błaszczak zaznaczył, że dopalacze tylko nieznacznie różnią się od narkotyków. "Są równie niebezpieczne dla zdrowia i życia" - mówił minister. Zaapelował też do rodziców, aby w wakacje poświęcali uwagę dzieciom i dbali o ich bezpieczeństwo. Zwrócił się też do młodych ludzi, by nie ulegali modom oraz presji środowiska i nie sięgali po dopalacze.