"Jak wiadomo, na najbliższe dni zaplanowane były dwustronne konsultacje w sprawie "zadrażnień" w stosunkach rosyjsko-amerykańskich i poszukiwania dróg wyjścia z tej niezwykle trudnej sytuacji, w którą strona amerykańska wpędziła partnerstwo i współpracę z Rosją" - napisał Riabkow w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej rosyjskiego MSZ.
Ten krok "jest kontynuacją trendu wprowadzonego przez administrację Baracka Obamy, mającego na celu zniszczenie stosunków między naszymi krajami" - dodał.
Skrytykował też stronę amerykańską za to, że "nie oferuje nic konkretnego do dyskusji".
Amerykański resort finansów rozszerzył we wtorek sankcje wobec Rosji na dodatkowych 19 osób i 19 podmiotów. Są wśród nich przedstawiciele władz, a także firmy i instytucje działające na Krymie, zaanektowanym w 2014 roku przez Rosję. Restrykcje oznaczają zamrożenie aktywów, które mogą znajdować się w USA, oraz zakaz kontaktów biznesowych.
Departament Stanu USA informował wcześniej, że spotkanie Riabkowa i Shannona odbędzie się 23 czerwca w Petersburgu.