"Poznańska Piątka", czyli Czesław Jóźwiak, Edward Kaźmierski, Franciszek Kęsy, Jarogniew Wojciechowski i Edward Klinik byli wychowankami salezjańskiego oratorium w Poznaniu. W trakcie II wojny światowej zaangażowali się w działalność konspiracyjną, za co zostali resztowani. Byli więzieni w Poznaniu (m.in. Fort VII), we Wronkach, Berlinie, Zwickau oraz w Dreźnie, gdzie oskarżeni o zdradę stanu, 24 sierpnia 1942 r. zostali zgilotynowani na dziedzińcu więzienia. W 1999 roku Poznańska Piątka została beatyfikowana przez papieża Jana Pawła II w gronie 108 męczenników II wojny światowej.
„Beatyfikacja +Poznańskiej Piątki+ przypomniała męczeństwo wielu ludzi podczas II wojny światowej, także tych bardzo młodych. 75. rocznica ich męczeńskiej śmierci jest okazją do tego, aby przypomnieć dzieło ich życia. Aby przypomnieć zaangażowanie młodych ludzi w obronę naszego kraju, i przypomnieć duże zaangażowanie kapłanów, zwłaszcza zakonnych, w tym przypadku salezjanów, którzy kształtowali serca młodych ludzi i sprawili, że byli oni gotowi do poświęceń” – powiedział PAP rzecznik poznańskiej kurii ks. Maciej Szczepaniak.
„Salezjanie organizując te uroczystości, nadają im charakter zaproszenia do lepszego poznania tych osób, chociażby poprzez plakaty, które znalazły się na pojazdach komunikacji miejskiej, czy reklamy, które zachęcają, aby odwiedzić stronę internetową poświęconą Poznańskiej Piątce. Myślę, że młodym ludziom tego rodzaju informacje w nowych technologiach także są bardzo potrzebne” – dodał.
Uroczystości 75. rocznicy męczeńskiej śmierci "Poznańskiej Piątki" zainauguruje w piątek w Forcie VII otwarcie wystawy zatytułowanej „Wierni do końca 1942– 2017”. Poza wspólnymi modlitwami, w ramach obchodów odbędzie się także spektakl poświęcony błogosławionym, konferencja, projekcja filmu o młodych poznańskich męczennikach oraz koncert zespołu Contra Mundum. W niedzielę natomiast zaplanowano m.in. Marsz Radości poświęcony pamięci błogosławionych.
W poznańskich uroczystościach uczestniczyć będzie przełożony generalny salezjanów ks. Angel F. Artime.