Tomasz Chamera głosami 56 delegatów został wybrany na prezesa Polskiego Związku Żeglarskiego. Zastąpił na tym stanowisku Wiesława Kaczmarka, za którym opowiedziało się 36 osób biorących w niedzielę udział w Sejmiku Sprawozdawczo-Wyborczym w Centrum Olimpijskim w Warszawie.

Kaczmarek piastował tę funkcję nieprzerwanie od 24 marca 2001 roku. Chamera od 16 lat jest działaczem PZŻ, a w minionej kadencji był wiceprezesem. Jest też wiceprezydentem Europejskiej Federacji Żeglarskiej. Jak podkreślił, w ostatnich czterech latach Polacy zdobyli 116 medali mistrzostw świata i Europy.

"Kilkanaście lat temu nawet nie marzyliśmy o takim wyniku. Ostatnio zabrakło nam wisienki na torcie w postaci medalu olimpijskiego w Rio de Janeiro, ale to są uroki sportu! Dziś mamy jeszcze większą chęć odegrać się - to motywuje do efektywniejszej pracy" - zaznaczył.

Chamera zapowiedział, że będzie dążył do zmiany wizerunku związku.

"To my powinniśmy wyjść do środowiska. Związek ma być reprezentacją żeglarzy i zadaniem zarządu oraz prezesa jest w pewnym sensie służyć zawodnikom, klubom, stowarzyszeniom i okręgowym jednostkom. Ponadto liczę, że PZŻ pod moimi rządami będzie nowocześniejszą strukturą - na miarę dzisiejszych potrzeb. Mam zapał, a obok siebie grupę ludzi szanowanych w naszym środowisku, z którymi chcemy osiągnąć wspólny cel – podnieść żeglarstwo na jak najwyższy poziom" - podkreślił.