W tym tygodniu premier Beata Szydło spotka się z szefami rządów Niemiec, Holandii i Irlandii - poinformował rzecznik rządu Rafał Bochenek. Według niego w programie wszystkich rozmów znajdą się sprawy europejskie.



We wtorek wizytę w Warszawie złoży kanclerz Niemiec Angela Merkel. W środę szefowa polskiego rządu uda się do Hagi na rozmowę z premierem Holandii Markiem Rutte. Z kolei w czwartek do Polski przybędzie premier Irlandii Enda Kenny.

Podczas wtorkowej rozmowy w Warszawie z kanclerz Merkel - mówił Bochenek na poniedziałkowym briefingu prasowym - poruszona zostanie m.in. kwestia przyszłości Unii Europejskiej po wyjściu z niej Wielkiej Brytanii.

"W środę premier Szydło uda się z wizytą do Holandii" - poinformował rzecznik rządu. Jak tłumaczył wizyta ta odbędzie się na zaproszenie premiera Marka Rutte, który zaprosił szefową polskiego rządu w czasie rozmowy telefonicznej na początku grudnia ub.r.

Podczas rozmowy z premierem Rutte, premier Szydło ma poruszyć m.in. kwestie uregulowania sytuacji Polaków mieszkających w Holandii i nauczania języka polskiego w tamtejszych szkołach - wskazał rzecznik rządu. W czasie wizyty premier spotka się też z Polakami, którzy mieszkają w Holandii.

Bochenek dodał, że w czwartek szefowa polskiego rządu będzie rozmawiać z premierem Kennym, który przybędzie z wizytą do Warszawy.

"To są te główne spotkania, które mamy już potwierdzone, są przygotowane" - powiedział Bochenek.

Rzecznik rządu przypomniał, że na początku marca będzie szczyt UE w Brukseli, i premier Szydło odbędzie spotkania na szczeblu unijnym.

Z kolei ok. 25 marca - dodał - zaplanowany jest szczyt w Rzymie związany z rocznicą podpisania traktatów rzymskich.

"Na pewno temat przyszłości UE nie będzie schodził z agendy i na pewno będzie to temat główny spotkań unijnych, bo to jest rzecz, która frapuje wszystkich i od niej zależy być albo nie być Unii Europejskiej" - powiedział Bochenek

"Nam zależy na tym, aby Unia Europejska funkcjonowała, aby integracja postępowała, bo przyszłość nasza jest w UE" - zaznaczył rzecznik rządu.

Pytanie jednak - dodał - jak UE powinna wyglądać. "Uważamy, że powinna funkcjonować w oparciu o poszanowanie różnorodności panującej w poszczególnych państwach członkowskich i w tym kierunku powinniśmy prowadzić debatę na temat przyszłości Unii Europejskiej jak i poszczególnych instytucji" - powiedział rzecznik rządu.