33 posiedzenie Sejmu nie zostało zakończone, a głosowania, które odbyły się w Sali Kolumnowej, nie były skuteczne - wynika z dwóch ekspertyz zleconych przez Biuro Analiz Sejmowych na zamówienie posłów Platformy Obywatelskiej, do których dotarł dziennik.pl. Chodziło o zbadanie legalności obrad, w czasie których przyjęta została m.in. ustawa budżetowa.

Biuro Analiz Sejmowych zleciło dwojgu ekspertom ocenę legalności posiedzenia Sejmu, które odbyło się 16 grudnia w Sali Kolumnowej. Opinie miały objąć wszystkie aspekty organizacji tego posiedzenia, m.in. dostęp do sali posłów, przedstawicieli mediów, sposobu przeprowadzenia poszczególnych punktów, dopuszczalności do składania wniosków formalnych przez członków izby, dopuszczalności do zabierania głosu w poszczególnych punktach, ze szczególnym uwzględnieniem zgodności z przepisami Konstytucji RP i regulaminem Sejmu RP.

Z opinii adwokat dr hab. Anny Rakowskiej-Treli wynika, że podczas obrad w Sali Kolumnowej doszło do złamania szeregu przepisów Konstytucji RP, ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora oraz Regulaminu Sejmu.