Trump reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony
„O co chodzi z Rosją, naruszającą przestrzeń powietrzną Polski za pomocą dronów? Zaczyna się” - brzmi wpis zamieszczony przez prezydenta USA. To jego pierwsza reakcja na naruszenie terytorium Polski przez rosyjskie bezzałogowce.
Donald Trump rozmawiaz prezydent RP Karolem Nawrockim
Przedstawicielka Białego Domu poinformowała PAP, że prezydent USA Donald Trump planuje jeszcze w środę 10 września przeprowadzić rozmowę z prezydentem Karolem Nawrockim. „Prezydent Trump i Biały Dom śledzą doniesienia z Polski. Prezydent Trump planuje porozmawiać z prezydentem Nawrockim jeszcze dziś” - poinformowała urzędniczka. Prezydent USA Donald Trump dotrzymał słowa i o godz. 19, 30 rozpoczął rozmowę telefoniczną z Karolem Nawrockim .
O sprawie został poinformowany również sekretarz stanu i doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Marco Rubio. Republikański kongresmen Joe Wilson uznał naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony shahed za „akt wojny” i wezwał prezydenta Donalda Trumpa do nowych sankcji wobec Moskwy. Senator Demokratów Dick Durbin ocenił, że incydent stanowi poważne ostrzeżenie – jego zdaniem Putin testuje determinację NATO w obronie Polski i państw bałtyckich.
Także były dowódca wojsk lądowych USA w Europie gen. Ben Hodges ocenił, że liczba rosyjskich dronów, które wleciały nad Polskę, świadczy o celowym testowaniu NATO i jego systemów obrony powietrznej. Wezwał Sojusz do konsekwentnych i skutecznych reakcji. Podobnie były urzędnik Pentagonu Jim Townsend stwierdził, że incydent nie był przypadkiem – „jeden dron to błąd, ale wiele dronów to nie jest błąd” – i uznał go za poważny test, na który NATO musi odpowiedzieć.
Ważne
Premier Donald Tusk poinformował w środę, że w nocy namierzono 19 naruszeń polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Zestrzelono te, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie. MSWiA poinformowało, że według stanu na godz. 17.30 znaleziono szczątki 12 dronów.