Trump poinformował, że dawał Iranowi "okazję po okazji do zawarcia dealu"; dodał, że namawiał Irańczyków na deal, ale niezależnie od tego "jak bardzo próbowali, nie byli w stanie tego zrobić".

Teraz jednak - ocenił Trump we wpisie na swej platformie Truth Social - nadszedł czas na to, by znaleźć rozwiązanie dla sytuacji, która zaistniała, ponieważ "kolejne, już planowane ataki (na Iran) będą bardziej brutalne".

Donald Trump milczy o tym, czy wiedział o ataku Izraela

Jak zwraca uwagę agencja Associated Press, prezydent nie wyjaśnił, czy znane mu są plany Izraela. "Doszło już do licznych ofiar i wielkiego zniszczenia, ale jest jeszcze czas, by powstrzymać tę masakrę" - dodał Trump. "Nie - dla kolejnych śmierci, nie - dla dalszego zniszczenia, PO PROSTU ZRÓBCIE TO, ZANIM BĘDZIE ZA PÓŹNO (pisownia oryginalna)" - głosi wpis prezydenta, adresowany do irańskich władz.

Państwowy izraelski nadawca Kan podał wcześniej w piątek, że Izrael w pełni skoordynował z USA swoje działania w sprawie Iranu i powiadomił Stany Zjednoczone przed uderzeniem na irańskie cele.

Izraelskie media: Izrael poinformował biały Dom przed atakiem

Przedstawiciel władz Izraela, który nie został wymieniony z nazwiska, powiedział stacji Kan, że ostatnie doniesienia o nieporozumieniach między Izraelem a USA były fałszywe, lecz celowo nie zostały zdementowane i stanowiły element dezinformacji, służącej zmyleniu Iranu.

We wtorek portal Axios podał, że dzień wcześniej Trump poinformował izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu w rozmowie telefonicznej, iż jest przeciwny operacji militarnej wymierzonej w Iran, ponieważ uważa, że istnieje szansa na osiągnięcie porozumienia nuklearnego z Teheranem.

Sekretarz stanu USA Marco Rubio o ataku Izraela na Iran

W wydanym w piątek oświadczeniu sekretarz stanu USA Marco Rubio napisał: "Izrael podjął jednostronne działania przeciwko Iranowi. Nie jesteśmy zaangażowani w ataki na Iran, a naszym najwyższym priorytetem jest ochrona amerykańskich sił w regionie".

Izrael rozpoczął w piątek nad ranem ataki na Iran, deklarując, że ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Według irańskich mediów i urzędników, operacja była wymierzona m.in. w kluczowy zakład wzbogacania uranu w Natanz w środkowej części Iranu oraz obiekt w Parczin, gdzie, w ocenie ekspertów, prowadzone są badania nad bronią jądrową. W piątek rano siły izraelskie zaczęły przechwytywać irańskie drony. Iran ocenił izraelski atak jako deklarację wojny.

USA i Iran od kwietnia przeprowadziły pięć rund rozmów o porozumieniu, które ma ograniczyć irański program nuklearny w zamian za zniesienie części sankcji przeciwko Teheranowi. Waszyngton podkreśla, że głównym celem umowy jest uniemożliwienie zbudowania broni atomowej przez Iran.

O tym, że według amerykańskiego wywiadu Izrael przygotowuje się do uderzenia na irańskie obiekty nuklearne poinformowała pod koniec maja telewizja CNN. Izraelski rząd nie skomentował tych doniesień.

arch.