Sąd w Hongkongu zlikwidował firmę Evergrande. Nie wiemy, jak zareaguje Pekin.

Pogłębiają się problemy chińskiego giganta Evergrande, symbolu kryzysu na rynku nieruchomości w Państwie Środka. Po ponad roku postępowania sąd w Hongkongu wydał wczoraj nakaz jego likwidacji. Evergrande, który ma tytuł najbardziej zadłużonego dewelopera na świecie z ok. 300 mld dol. zobowiązań, nie zdołał przekonać, że ma realny plan restrukturyzacji. Sędzia Linda Chan wydała orzeczenie, w którym stwierdziła, że „nadszedł czas, by powiedzieć dość”. Spółka może się jeszcze odwołać od decyzji.

Chan wyznaczyła firmę Alvarez & Marsal na likwidatora Evergrande. Reprezentująca ją Tiffany Wong powiedziała, że prace zaczną od spotkania z zarządem spółki. – Naszym priorytetem jest, aby jak największa część działalności firmy pozostała operacyjna. Będziemy dążyć do ustrukturyzowanego podejścia, aby zachować i przywrócić jej wartość dla wierzycieli i innych interesariuszy – stwierdziła. Proces ten będzie skomplikowany i na razie będzie miał niewielki wpływ na działalność firmy w Chinach kontynentalnych. Evergrande jest co prawda notowana na giełdzie w Hongkongu, ale prawie wszystkie jej aktywa i zdecydowana większość zobowiązań znajduje się w Chinach, w których obowiązuje inny system prawny. Nie wiadomo więc, czy orzeczenie wydane w specjalnym regionie administracyjnym zostanie uszanowane przez resztę państwa. Wiele będzie zależało od władz w Pekinie. Te mogą zignorować nakaz sądu w Hongkongu. Władze ChRL do tej pory priorytetowo traktowały ukończenie projektów przez deweloperów.

Wkrótce po wydaniu nakazu sądowego chińskie media poinformowały, że dyrektor generalny Evergrande Shawn Siu uznał, iż firma „zrobi wszystko, co w jej mocy”, aby zapewnić ciągłość realizacji projektów deweloperskich w Chinach, i dodał, że struktura operacyjna jej spółek zależnych pozostaje nienaruszona, ponieważ nakaz sądowy został wydany w Hongkongu. Evergrande, niegdyś druga co do wielkości firma z chińskiej branży nieruchomości, nie wywiązała się ze swoich zobowiązań wobec wierzycieli pod koniec 2021 r. Nie jest jednak pierwszą firmą, wobec której zastosowano takie rozwiązanie. Dotychczas sąd w Hongkongu nakazał likwidację co najmniej trzech chińskich deweloperów. Wiele przedsiębiorstw budowlanych przesadziło z inwestycjami, biorąc pieniądze za lokale, które potem nie zostały ukończone.

Sytuacja na rynku nieruchomości pogorszyła wyniki całej gospodarki Państwa Środka. Inwestycje w nieruchomości w 2023 r. spadły o 9,6 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. To drugi rok spadków z rzędu. Dalsze losy Evergrande mogą ten kryzys pogłębić, jeszcze bardziej hamując przy okazji napływ zagranicznych inwestycji do Chin. Inwestorzy będą teraz uważnie obserwować, czy prawa wierzycieli są przestrzegane. Władze Chin intensywnie zabiegają o powrót zagranicznego kapitału. – Wybór chińskiego rynku nie wiąże się z ryzykiem, lecz z szansą – przekonywał niedawno premier Li Qiang podczas Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos. ©℗