NATO na szczeblu ministrów obrony w czwartek i piątek będzie rozmawiać o bezpieczeństwie jądrowym, w tym w związku z rozmieszczeniem rosyjskiej broni jądrowej na terytorium Białorusi - poinformował w środę sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg.
Sekretarz generalny dodał, że w najbliższych dniach odbędzie się spotkanie grupy planowania nuklearnego NATO.
"Wciąż widzimy lekkomyślną retorykę jądrową Rosji. Tylko w ciągu kilku ostatnich miesięcy Moskwa wyszła z (układu rozbrojeniowego) Nowy START. Podjęła też decyzję o rozlokowaniu broni nuklearnej na Białorusi" - zaznaczył Stoltenberg.
Jak dodał, ministrowie obrony państw NATO będą rozmawiać o nuklearnych wymiarach obecnego środowiska bezpieczeństwa oraz wdrażaniu odstraszania nuklearnego Sojuszu.
W środę agencja Reutera podała, że Alaksandr Łukaszenka oznajmił, iż Białoruś zaczęła otrzymywać rosyjską broń jądrową. "Mamy pociski i bomby, które otrzymaliśmy od Rosji" - powiedział autorytarny lider rosyjskim mediom państwowym.
Wcześniej we wtorek Łukaszenka stwierdził natomiast, że rosyjska broń jądrowa trafi na Białoruś "w ciągu kilku dni". W piątek Władimir Putin zapowiedział, że Rosja zacznie dostarczać pociski na Białoruś, kiedy będą gotowe specjalne magazyny. Według Łukaszenki w jego kraju odnowiono kilka składów na broń jądrową pochodzących z czasów ZSRR. (PAP)
ndz/ ap/