By podać pierwsze informacje w sprawie liczby ofiar rosyjskiej agresji w rejonie buczańskim w obwodzie kijowskim na Ukrainie, potrzeba jeszcze co najmniej dwóch tygodni - powiedział szef MSW Ukrainy Denys Monastyrski, cytowany w niedzielę przez portal Espreso.

Trwa rozbieranie gruzów i sprawdzanie budynków w miastach i wsiach obwodu kijowskiego; spod gruzów wydobywane są ciała ofiar - przekazał minister.

"Potrzeba co najmniej jeszcze dwóch tygodni, by odblokować ruiny i to będzie tylko pierwszy etap. Dopiero wtedy będziemy mogli wskazać pierwszą liczbę zabitych w tych miejscowościach" - poinformował Monastyrski.

Zaznaczył, że w ciągu doby znaleziono ponad 6500 przedmiotów wybuchowych. Ogłosił też nową inicjatywę polegającą na angażowaniu do prac poszukiwawczo-ratunkowych wolontariuszy. W ciągu 24 godzin napłynęło ponad 5000 zgłoszeń od osób chętnych do pomocy.