„Czy to naprawdę możliwe, że w rozmowach pokojowych między Rosją a Ukrainą poczyniono duże postępy??? Nie wierzcie, dopóki nie zobaczycie, ale coś dobrego może się wydarzyć. BOŻE BŁOGOSŁAW AMERYKĘ!” - napisał Trump w porannym komunikacie, zamieszczonym na jego platformie społecznościowej Truth Social. Jeszcze dzień wcześniej prezydent krytykował ukraińskie władze - ujmując to słowo w cudzysłowie - za brak wdzięczności wobec starań Ameryki.
Plan pokojowy USA dla Ukrainy. "Rosja też ma głos"
O swoim optymizmie i postępach w rozmowach z Ukrainą na temat planu pokojowego USA mówił w niedzielę sekretarz stanu Marco Rubio, który określił ten dzień mianem najlepszego od początku zaangażowania administracji Trumpa w tę sprawę. Rubio przyznał, że do ustalenia zostały jeszcze dodatkowe kwestie. Podkreślił, że przeszkody te „nie są nie do pokonania” i wyraził optymizm w kwestii szybkiego dopięcia szczegółów. Przyznał jednak, że „Rosja też ma głos”.
O postępach mówiło też wspólne oświadczenie ukraińskiej i amerykańskiej delegacji po rozmowach. Negocjatorzy z obu państw powiadomili, że owocem spotkania w Genewie było opracowanie poprawionego i „ulepszonego” planu pokojowego. W komunikacie Białego Domu z rozmów poinformowano natomiast, że przedstawiciele Ukrainy uznali, że nowy plan „odzwierciedla ich interesy narodowe i zapewnia wiarygodne oraz wykonalne mechanizmy ochrony bezpieczeństwa Ukrainy, zarówno w perspektywie krótkoterminowej, jak i długoterminowej”.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)