Rosyjska armia popełnia zbrodnie wojenne. Rosja nie ma czego szukać w Radzie Praw Człowieka ONZ - powiedział w czwartek prezydent USA Joe Biden po zawieszeniu Rosji w prawach członka tego gremium.

"Zdjęcia z Buczy i innych miejscowości na Ukrainie, po wycofaniu się z nich wojsk rosyjskich, są przerażające" - stwierdził Biden. "Wskazują na gwałty, tortury i egzekucję, a w niektórych przypadkach na bezczeszczenie zwłok - to obraza dla całej ludzkości" - podkreślił amerykański prezydent. Dodał, że "kłamstwa Rosji nie wytrzymują niepodważalnych dowodów na to, co dzieje się na Ukrainie".

W czwartek Zgromadzenie Ogólne ONZ opowiedziało się za zawieszeniem Rosji w prawach członka Rady Praw Człowieka. To pierwszy raz, kiedy taki los spotkał stałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ. Za przyjęciem rezolucji zawieszającej Rosję w związku z "rażącymi i systematycznymi pogwałceniami praw człowieka" głosowały 93 państwa, przeciwko było 24, a wstrzymało się 58. Czwartkowe głosowanie - rezultat międzynarodowego oburzenia po masakrze w podkijowskiej Buczy - było już trzecim ruchem Zgromadzenia Ogólnego ONZ przeciwko Rosji. (PAP)