Dla osób z wadami wzroku, słuchu czy ograniczeniami ruchowymi przepisy przewidują konkretne wymogi dotyczące korzystania z pojazdu. Wystarczy jednak niewiedza lub lekceważenie symbolu na prawie jazdy, by narazić się na karę finansową. Okazuje się, że nawet zamiana okularów na soczewki – lub odwrotnie – może kosztować kierowcę 500 złotych.

Soczewki zamiast okularów? Możesz dostać mandat za złamanie przepisów

Każde wydane prawo jazdy zawiera sekcję oznaczoną specjalnymi kodami. To właśnie one informują o indywidualnych ograniczeniach kierowcy. Przeważająca część z nich dotyczy zdrowia – najczęściej wzroku. Osoby z wadą wzroku, które przeszły pozytywnie badania lekarskie, mogą uzyskać uprawnienia, ale tylko przy spełnieniu określonych warunków.

Najpowszechniej stosowanym kodem wśród kierowców z wadą wzroku jest 01, a jego obecność oznacza obowiązek korekcji wzroku podczas prowadzenia pojazdu. To jednak tylko ogólna informacja – obok niej pojawiają się bardziej precyzyjne oznaczenia.

Co oznaczają poszczególne kody?

Oto najczęściej spotykane oznaczenia związane z narządem wzroku:

  • 01.01 – okulary
  • 01.02 – soczewki kontaktowe
  • 01.05 – przepaska na oko
  • 01.06 – okulary lub soczewki kontaktowe (najczęściej stosowany kod)
  • 01.07 – indywidualna korekta lub ochrona wzroku

Przepisy są tutaj bezwzględne. Jeśli kierowca ma wpisany kod 01.01, to nie wystarczy samo skorygowanie wzroku – musi to być konkretnie korekcja za pomocą okularów. Z kolei 01.02 to wyraźny sygnał, że osoba powinna używać soczewek kontaktowych. Wydaje się to drobną różnicą, ale z punktu widzenia prawa – to kluczowy szczegół.

Jak wygląda to w praktyce?

Jeśli kierowca ma oznaczenie 01.01 i zdecyduje się prowadzić samochód w soczewkach, to – mimo że jego wzrok jest w rzeczywistości skorygowany – popełnia wykroczenie.

Dla przykładu, posiadanie kodu 01.01 i używanie soczewek, to już wykroczenie zagrożone mandatem 500 zł. Podobnie jest w odwrotnej sytuacji dla kodu 01.02 gdy powinniśmy nosić soczewki a używamy okularów.

To oznacza, że funkcjonariusz drogówki, który dostrzeże niezgodność pomiędzy oznaczeniem w prawie jazdy a faktyczną formą korekcji, ma prawo nałożyć karę finansową. I nie jest to żart, bo sytuacja może być uznana za naruszenie obowiązków kierowcy, co – w skrajnych przypadkach – prowadzi do odebrania uprawnień lub unieważnienia dokumentu.

Nie tylko wzrok

Choć kody z serii 01 są najbardziej powszechne, to nie jedyne oznaczenia, jakie mogą pojawić się na dokumencie. Prawo jazdy może zawierać także inne numery, związane z ograniczeniami fizycznymi lub technicznymi wymaganiami wobec pojazdu. Przykładowe kody to:

  • 02 – wymagana korekta słuchu lub wspomaganie komunikacji
  • 03 – wymagane protezy lub szyny ortopedyczne kończyn
  • 03.01 – proteza lub szyna ortopedyczna kończyny górnej
  • 03.02 – proteza lub szyna ortopedyczna kończyny dolnej
  • 10 – wymagane modyfikacje w układzie zmiany biegów

Dla osób z niepełnosprawnością lub szczególnymi wymaganiami zdrowotnymi te kody są kluczowe, ponieważ informują zarówno kierowcę, jak i służby o rodzaju dostosowań, jakie muszą być spełnione przy użytkowaniu pojazdu. Zlekceważenie tych oznaczeń może zostać potraktowane jako jazda w warunkach niezgodnych z uprawnieniami.

Dlaczego warto znać swoje oznaczenie?

Podczas badania lekarskiego kandydat na kierowcę lub osoba przedłużająca ważność dokumentu otrzymuje informację o konieczności noszenia określonych środków pomocniczych – na przykład okularów lub aparatów słuchowych. Na tej podstawie lekarz wystawia orzeczenie, które trafia do urzędu. Urzędnik wpisuje odpowiedni kod do prawa jazdy i od tego momentu informacja ta ma moc prawną.

Problem pojawia się wtedy, gdy kierowca – z niewiedzy lub wygody – zmienia sposób korekcji bez aktualizacji dokumentu. Przykład? Ktoś, kto wcześniej nosił okulary (kod 01.01), decyduje się na soczewki. Wzrok nadal jest skorygowany, ale zgodnie z dokumentem – niezgodnie z przepisami. Mandat? 500 zł.

Co więcej, jeśli dojdzie do wypadku i okaże się, że kierowca nie stosował się do wskazanych w prawie jazdy zaleceń, ubezpieczyciel może próbować uchylić się od wypłaty odszkodowania. Taka niezgodność może zostać potraktowana jako przyczynienie się do zdarzenia drogowego, nawet jeśli miało ono miejsce bez winy kierowcy.

Lepiej zapobiegać niż płacić

Jak zatem uniknąć nieprzyjemności? Przede wszystkim warto regularnie kontrolować, co właściwie znajduje się na naszym prawie jazdy. Jeśli zmienił się sposób korekcji wzroku – należy udać się do lekarza, uzyskać nowe orzeczenie i zaktualizować dokument.